Po tym, jak norweskie miasto zakazało wydobycia Bitcoinów, rachunki za prąd w każdym gospodarstwie domowym wzrosły o 300 dolarów amerykańskich
Współzałożyciel Satoshi Action Fund, Dennis Porter, stwierdził na platformie X, że po tym, jak jedno z miast w Norwegii zakazało wydobycia Bitcoinów, rachunek za prąd dla każdego gospodarstwa domowego wzrósł o 300 dolarów, co stanowi wzrost o ponad 25%. Po wprowadzeniu zakazu, spadek zapotrzebowania na energię w tym obszarze spowodował, że pozostali użytkownicy musieli ponosić wyższe koszty energii, aby zrekompensować utratę dochodów spowodowaną wyjściem firm zajmujących się wydobyciem. Ta zmiana zwróciła uwagę na to, jak koszty są dzielone w ramach infrastruktury energetycznej.
Zastrzeżenie: Treść tego artykułu odzwierciedla wyłącznie opinię autora i nie reprezentuje platformy w żadnym charakterze. Niniejszy artykuł nie ma służyć jako punkt odniesienia przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Może Ci się również spodobać
ETH spada poniżej 2 700 USD
Cena złota spot nadal spada, przebijając poziom 2670 dolarów amerykańskich za uncję
Analityk: Zwycięstwo Trumpa budzi obawy o inflację, ceny złota spadają